W poprzednich postach dużo pisałam o tym, czym quilling jest oraz jakie są podstawowe narzędzia i materiały stosowane w tej technice. Uznałam, że na razie dosyć tej teorii. Pokażę Wam dziś to, co każdy początkujący powinien opanować – czyli proste quillingowe kwiatki.

Co potrzebujesz do wykonania quillignowych kwiatków?

Do ich wykonania potrzebujemy pasków w dwóch kolorach, igły do quillingu oraz kleju. Możecie rozszerzyć wasz warsztat o szablon kółkowy i pęsetę, ale to są już dodatkowe narzędzia. Oczywiście, jeśli nie posiadacie jeszcze takich dodatków, to nie musicie się niczym przejmować. Po prostu będziecie musieli większą uwagę skupić na tym, by kształty były równe. Przyznam się, że ja prawie wcale nie korzystam z tego szablonu, a jakoś daję radę uformować równe kształty. Wszystko jest kwestią ćwiczeń.

Jesteś na początku przygody z quillingiem?

Kilka postów temu pokazałam najzwyklejsze kwiatki, od których zaczyna chyba każdy początkujący. Link do tego tutorialu możecie znaleźć TUTAJ.

Dzisiaj chcę nauczyć Was jak samemu zrobić prosty kwiatek quilling, który wykorzystuje najprostsze kształty (jeśli jeszcze ich nie znacie, to zapraszam do posta pt. Podstawowe kształty quillingowe), ale w swojej formie jest już o wiele bardziej okazały. Co ważne, dzięki dwóm elementom składowym pojedynczego płatka kwiatu, możemy poszaleć z kolorystyką. Dla bardziej odważnych i żywiołowych proponuję mieszanie kontrastowych i nasyconych barw. Ci natomiast, którzy wolą stonowane, pastelowe i romantyczne wzory powinni skorzystać z pasków o mniej nasyconych barwach, albo pomieszać dwa odcienie jednego koloru. Ta ostatnia możliwość gwarantuje zawsze elegancki i stonowany wygląd kwiatów, a także jest bezpiecznym rozwiązaniem dla tych, którzy nie do końca jeszcze „czują” jak łączyć ze sobą poszczególne barwy. Ale nie musicie się przejmować, na pewno jeszcze napiszę o zasadach łączenia barw oraz kompozycji.

Jak zrobić prosty kwiatek quilling?

Wracając do naszego kwiatka, po przygotowaniu pasków w dwóch odcieniach oraz wyżej wymienionych akcesoriów, czas zabrać się do kręcenia! Na początku z paska o długości około 30 cm tworzymy spiralę, pozwalamy jej rozwinąć się na określoną wielkość, a następnie formujemy w kształt półkola. Taki efekt uzyskamy poprzez delikatne ściśnięcie naszego kółka po dwóch przeciwległych stronach. Na koniec pamiętajcie, by precyzyjnie za pomocą niewielkiej ilości kleju na końcówce szpilki/igły przymocować luźną końcówkę paska. Takich elementów musimy wykonać dziesięć.

Kolejnym krokiem jest utworzenie pięciu par z naszych półksiężyców. Proponuję na początek pokryć jedną z połówek płatka klejem i złączyć z drugą. Bardzo ważne jest tutaj opanowanie, gdyż zależy nam na tym, by nie zgnieść płatków.

Następnie za pomocą paska w innym kolorze (ja korzystam z takiego o długości około 15 cm) należy owinąć nasze pary. Na początku przydatne jest podklejenie końcówki paska, żeby się nie przesuwał.

Owijamy każdy płatek dookoła zawsze taką samą ilość razy – wtedy wszystkie będą równe. Nadmiar paska ucinamy, a końcówkę przyklejamy tak, by jak najmniej było ją widać. Voila!

Płatki gotowe. Pozostało jedynie skleić wszystkie ze sobą i dodać do kwiatka jakiś ładny środek. Możne go wykonać z ciasnego kółka (pięknie będzie wyglądał taki wykonany z cieńszego paska np. 2 mm) lub na przykład nakleić kwiatek z dziurkacza i dodać półperełkę albo dżet. Wykończenie zależy tylko od waszej wyobraźni!

Podzielcie się w komentarzach tym, jak Wam poszło! Chętnie zobaczę, jakie kolory połączyliście ze sobą i jak wykończyliście kwiatki.

A jeśli chcecie zapisać sobie schemat tworzenia tego prostego kwiatka quilling, to możecie pobrać sobie poniższe zdjęcie.

Pozdrawiam!