Dla wszystkich tych, którzy są zapominalscy, albo robią wszystko na ostatnią chwilę – przychodzę z pomocą!
Październik powolnie zachęca nas do sięgania po filiżankę dobrej, gorącej herbaty, małe ciasteczko i cieplutki koc. Ja bardzo lubię pić herbatę, otulić się kocem, słuchać spokojnego jazzu, klasyki lub ballad. A do tego czytać dobrą książkę. Idealne popołudnie, prawda?
Lato przeminęło, większość kwiatów już przekwitła. Jesień teraz cieszy nasze oczy kolorowymi liśćmi, jarzębiną, kasztanami. A komu tęskno do delikatnych płatków, pachnących kwiatów, może sobie chociaż je wykonać samemu, by cieszyły oko. Przy papierowych kwiatach na szczęście mamy możliwość tworzenia ich w dowolnych konfiguracjach, wielkościach i rodzajach. W tym wpisie pokażę Wam jak w szybki i prosty sposób stworzyć z papierowych paseczków małe pączki kwiatowe.
Maj już za nami, ale papierowe konwalie mogą przez cały rok przypominać nam wiosenne chwile. Ja uwielbiam te malutkie, niesamowicie pachnące cudeńka natury. Ich biel pięknie przebija się przez głęboką zieleń liści i zawsze cieszy oko.
W dzisiejszym wpisie pokażę Wam, jak zrobić samemu konwalie w technice quilling.
Czerwiec już przyszedł, a wraz z nim możemy podziwiać coraz to więcej różnych kwiatów. Ja uwielbiam obserwować jak ogród się zmienia, od pierwszych wiosennych listków, przez delikatne kwiatuszki aż do tych wspaniałych letnich kwiatów.
Bardzo lubię kwiaty w każdym wydaniu, a szczególnie tym papierowym. Dzisiaj pokażę Wam jak wykonać takie nietypowe kwiatki konturowe techniką quilling.
Dzień dobry!
Dobry, dobry, bo za oknem słoneczko rozświetla okolicę, a drzewa pączkują. Chyba ta wiosna już do nas przyszła i chce się rozgościć. Bardzo się cieszę z tego powodu. Uwielbiam tę porę roku. A Wy?
Wracam do tutoriali pokazujących Wam jak wykonywać papierowe kwiatki. Dziś kolejny quillingowy maluszek, taki podstawowy. Tym razem nieco inny niż poprzednie, a to z powodu jego przestrzenności. Płatki kwiatowe są zbite, pełne i uformowane, dużo cięższe w wyglądzie niż te huskingowe.
Cześć!
Na początek mam małą informację dla tych, którzy często zaglądają na mojego bloga. Otóż z powodów czysto organizacyjnych posty od marca będą pojawiać się co drugi tydzień w okolicach weekendu. Moje maluchy i natłok pracy w PAPI studio niestety nie zawsze pozwalają na wygospodarowanie odpowiedniej ilości czasu by przygotować dla Was nowy wpis. Niemniej, wciąż będę publikować, zatem nie przestawajcie mnie śledzić!
Dzisiaj chcę pokazać Wam, w jaki sposób wykonuję jedne z moich ulubionych kwiatków quillingowych. Tym razem są to kwiatki husking quilling. Wiem, że wielu osobom także bardzo te papierowe kwiaty przypadły do gustu, ponieważ każda kartka nimi ozdobiona zbiera mnóstwo lajków na facebooku. Ok, już się nie chwalę. 😉
W czasie Wielkiego Postu wyczekujemy świąt Wielkiej Nocy, ale także chyba każdy czeka na pierwsze oznaki wiosny. Jako, że w tym roku wszystko zaczęło się bardzo szybko, a pogoda jeszcze nie jest zdecydowana, to tęsknimy za ciepłem i słonecznymi dniami. Ale to nie stoi na przeszkodzie, by przed świętami poćwiczyć i wykonać trochę papierowych kwiatów, które ożywią i ozdobią nasz dom lub jakieś pudełeczka czy kartki z życzeniami.
Wykonajcie dzisiaj ze mną proste papierowe kwiatki inspirowane anemonami. Oczywiście, wybrałam biel i kontrastowy środek, bo sama uwielbiam, kiedy przyroda przywdziewa takie odcienie. A biel nawiązuje jeszcze delikatnie do zimy, choć i wskazuje na przebiśniegi, a mi przypomina o majowych, pięknych konwaliach i letnich liliach.
Ostatnio pokazywałam Wam, jak samodzielnie wykonać zakręcone kwiatki quilling oraz liście husking quilling. Dzisiaj ciąg dalszy quillingowej florystyki.
Ach, jak ten czas ucieka! Kolejny piątek! Na szczęscie udało mi się przygotować dla Was kolejny tutorial z działu quilling.
Dzisiaj pokażę Wam jak wykonać proste kwiatki klasyczną metodą quillingu na igle, ale z przesuniętym środkiem.