Cześć!
Na początek mam małą informację dla tych, którzy często zaglądają na mojego bloga. Otóż z powodów czysto organizacyjnych posty od marca będą pojawiać się co drugi tydzień w okolicach weekendu. Moje maluchy i natłok pracy w PAPI studio niestety nie zawsze pozwalają na wygospodarowanie odpowiedniej ilości czasu by przygotować dla Was nowy wpis. Niemniej, wciąż będę publikować, zatem nie przestawajcie mnie śledzić!

Dzisiaj chcę pokazać Wam, w jaki sposób wykonuję jedne z moich ulubionych kwiatków quillingowych. Tym razem są to kwiatki husking quilling. Wiem, że wielu osobom także bardzo te papierowe kwiaty przypadły do gustu, ponieważ każda kartka nimi ozdobiona zbiera mnóstwo lajków na facebooku. Ok, już się nie chwalę. 😉

Czytaj więcej